Ustawa o dowodach osobistych
61. Posiedzenie Senatu VII kadencji, 4 sierpnia 2010 roku
Podczas debaty nad ustawą o dowodach osobistych Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski pytał o możliwość odszukiwania zaginionych znajomych.
Senator mówił: "zadam dosyć proste pytanie, ale dla mnie dosyć ważne. W tej chwili powstaje taka sytuacja, ona właściwie już istnieje, że gdy przepada nam jakiś znajomy, to praktycznie nie ma sposobu na to, żeby go odnaleźć. Jak to się robi? Co jest przewidziane w tym celu, żeby ludzie mogli się odszukiwać? Czy będzie jakaś instytucja, która będzie się tym zajmowała? Jesteśmy już tak tajemniczy, że to po prostu nie sposób.
Może potrzebny byłby ktoś, kto by się zwracał do tej osoby z pytaniem, czy może ujawnić jej dane? Ktoś przepadł, nie sposób się dowiedzieć, gdzie, kto, jak, dlaczego, czy chce się z tobą zobaczyć, czy nie chce się z tobą zobaczyć, jaki jest numer jego telefonu. Nic. W ten sposób po prostu zrywamy kontakty społeczne, kontakty między ludźmi. To jest dla mnie niezwykle niebezpieczne w tej naszej tajemniczości i ukrywaniu danych osobistych.
Dziękuje bardzo"
Więcej o dyskusji nad tym punktem na stronie Senatu RP.
patrz: stenogramy posiedzeń > 61 posiedzenie > ctrl + F > Zbigniew Romaszewski > pkt. 1