Pakiet ustaw reformujących służbe zdrowia
20. Posiedzenie Senatu VII kadencji, 29 października 2008 roku
Podczas posiedzenia Senatu debatowano łącznie nad pakietem ustaw dotyczących forsowanej przez rząd reformy systemu opieki zdrowotnej. Były to ustawy:
- ustawa o zakładach opieki zdrowotnej, nakazująca przekształcanie zakładów opieki zdrowotnej, w tym szpitali w spółki prawa handlowego – spółki z o.o. lub akcyjne;
- ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, tworząca nową instytucję - Rzecznika Praw Pacjenta, stojącego na straży praw pacjenta określonych w ustawie i innych przepisach prawa;
- ustawa o pracownikach zakładów opieki zdrowotnej, systematyzująca i ujednolicająca czas pracy pracowników zoz-ów oraz określająca uprawnienia do świadczeń pieniężnych pracowników samodzielnych zakładów publicznych i niektórych publicznych;
- ustawa o akredytacji w ochronie zdrowia, określająca zasady i tryb dobrowolnej akredytacji podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych. Podmioty te będą mogły ubiegać się o potwierdzenie, w formie certyfikatu akredytacyjnego, że spełniają standardy jakości w zakresie udzielanych świadczeń zdrowotnych. Standardy jakości miałaby opracowywać Rada Akredytacyjna, a zatwierdzać je minister zdrowia;
- ustawa o konsultantach w ochronie zdrowia, określająca zasady powoływania i odwoływania konsultantów krajowych i wojewódzkich, zadania konsultantów krajowych i wojewódzkich, a także sposób finansowania realizacji zadań przez konsultantów krajowych i wojewódzkich;
- ustawa - Przepisy wprowadzające ustawy z zakresu ochrony zdrowia, wprowadzająca w życie pakiet ustaw z zakresu ochrony zdrowia. Przygotowuje ona rozwiązania prawne, które pozwolą na wejście w życie tych ustaw z dniem 1 stycznia 2009 r.
Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski pytał podczas debaty, dlaczego zdecydowano się na tworzenie nowej instytucji rządowej Rzecznika Praw Pacjenta (mianowanego przez Premiera), zamiast zastosowania klasycznego rozwiązania nadającego Ministrowi Zdrowia uprawnienia Rzecznika i zbudowania odpowiedniego departamentu kontroli, reagującego na skargi i zażalenia?
Zdaniem Wicemarszałka taki system byłby prostszy, ponieważ skróciło by wszelkie procedury, gdyż minister ma możliwości decyzyjne, których rzecznik oczywiście mieć nie będzie.
Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski pytał również o oszacowanie kosztów związanych z reformą:
„(…) ciągle słyszymy o przeznaczeniu znacznych funduszy na funkcjonowanie administracji, na rozwiązywanie problemów organizacyjnych - te fundusze po prostu wypływają z funduszy na statutową działalność zakładów służby zdrowia. Od razu trzeba wykonać wyceny majątku. Jeżeli chodzi o wyceny, które są dokonywane, to kwoty, jakie się za to płaci, są po prostu nieporównywalne z dochodami lekarzy czy personelu medycznego – są to na ogół ceny dosyć astronomiczne. Te pieniądze po prostu wypłyną (…).
Słyszymy o powołaniu rad nadzorczych. A rady nadzorcze na całym świecie nie pracują za darmo. Jaki więc będzie tego koszt? Niewątpliwie będą to kolejne pieniądze, które wypłyną z przeznaczeniem na administrację. Można by jeszcze takie problemy mnożyć. A jako przeciwstawienie tego wszystkiego widzimy jedno: świetlaną przyszłość. To trochę mało.
Ile pieniędzy zaoszczędzimy w ten sposób? To właśnie jest zasadniczy problem, że o ile widać tutaj dosyć wymierne koszty – choć one nie są do końca doszacowane – o tyle określenie wyraźnych zysków ogranicza się do dosyć ogólnego stwierdzenia, że będziemy mieli działającą służbę zdrowia. Chciałbym, żeby tak było. Może nawet warto te pieniądze zainwestować, ale korzyści, które mamy uzyskać, nie są do końca jasne."
Więcej o dyskusji nad tym punktem na stronie Senatu RP.
patrz: stenogramy posiedzeń > 20. posiedzenie > ctrl + F > Zbigniew Romaszewski > pkt. 2-7