Po expose premiera - Spojrzenie "Solidarności"
Wypowiedź Senatora Zbigniewa Romaszewskiego dla "Dziennika Bałtyckiego” z dnia 10 listopada 1993 roku
Sposób wyrażania i eksplikowania problemów, o których mówił premier Pawlak przypomina mi czasy mojej młodości. Była to pewnego rodzaju retoryka i widzenie podobne trochę do czasów realnego socjalizmu.
Wiele wymienionych kwestii było słusznych. Trudno powiedzieć, w jaki sposób są one realne w odniesieniu do całego programu. Mogę tylko stwierdzić, że ja też bym podniósł podobne kwestie, ale artykułowałbym je inaczej. Tak się składa, że zarówno premier Pawlak, jak i my byliśmy w opozycji do poprzedniego rządu. Stąd pewna ilość postulatów zbliżonych i podobnych. Jedyna rzecz, do której bym się przyczepił, to pojęciowa retoryka - to bardzo przypominało przejście do scentralizowanego państwa opiekuńczego.
Obok Senatora Zbigniewa Romaszewskiego wypowiedzieli się: Ewa Tomaszewska, przewodnicząca Ogólnopolskiego Komitetu Strajkowego "S" sfery budżetowej i Andrzej Steczyński, szef regionu elbląskiej "Solidarności".