Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym

45. Posiedzenie Senatu VII kadencji, 2 grudnia 2009 roku

 

Przedstawiony projekt rządowy normuje sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których dochodzone są roszczenia jednego rodzaju przez co najmniej 10 osób, oparte na jednakowej podstawie faktycznej lub prawnej.

Senator Romaszewski zabierając głos w dyskusji mówił: "z dużym entuzjazmem powitałem projekt (…), ponieważ on dotyka niezwykle istotnego problemu społecznego. (…) Budujemy system prawny na tyle skomplikowany, że w gruncie rzeczy żaden normalny, przeciętny obywatel bez pomocy prawnika nie może w tym systemie funkcjonować. Równocześnie ten obywatel, na przykład konsument, staje naprzeciwko dużej firmy, firmy dysponującej pełną obsługą prawną. Rezultat jest taki, że ten nieszczęsny szary człowiek po prostu nie dochodzi swoich sprawiedliwych roszczeń.

Proszę państwa, gdyby nie ten nieszczęsny adwokat, który się wściekł, kiedy jechał słynną autostradą A4, i zaczął się domagać, żeby mu zwrócono pieniądze za tę autostradę, to przecież tej sprawy by nie było! Ja też dwa razy jak głupi spędziłem po dwie godziny na tym siedemdziesięciokilometrowym odcinku, żeby za każdym razem zapłacić 23 zł. Może więc dać temu obywatelowi jakąś możliwość przeciwstawienia się dużym przedsiębiorstwom, dużym korporacjom, które w zasadzie w tej chwili działają bezkarnie, bo nikogo nie stać na to, żeby w sprawach na pozór drobnych angażować wielkie kancelarie prawne, a oczywiście duże przedsiębiorstwa w takich sprawach na to doskonale stać.

Tu jest pierwsza taka możliwość. Oczywiście w kodeksie postępowania cywilnego istniała możliwość łączenia poszczególnych spraw, dla uproszczenia postępowania można to było łączyć; tak było chociażby w sprawie pielęgniarek. Taka możliwość istniała. Różnica jednak jest taka, że adwokat, który zbierze tę grupę i ją zorganizuje, że od rządami przedstawionej ustawy tej grupie przysługują określone prawa. Niezwykle ważne jest to, że od samego początku będzie ta opieka prawna."

Dalej Senator Romaszewski mówił o wynagrodzeniu adwokata, które zostało określone na 20% zasądzonego odszkodowania: "w moim przekonaniu te 20% to akurat należna kwota, która po prostu zapewni zainteresowanie fachowych, kompetentnych prawników szerszymi problemami społecznymi, problemami, które po prostu w naszej rzeczywistości dotychczas były ignorowane."

Senator Zbigniew Romaszewski gorąco poparł dyskutowaną ustawę.

Więcej o dyskusji nad tym punktem na stronie Senatu RP.
patrz: stenogramy posiedzeń > 45 posiedzenie > ctrl + F > Zbigniew Romaszewski > pkt. 5