Oświadczenie

Dotyczące nadużyć w spółdzielniach mieszkaniowych
skierowane do Ministra sprawiedliwości,
wygłoszone na 53. posiedzeniu Senatu V kadencji
w dniu 9 stycznia 2004 roku.

 

Panie Marszałku, Wysoka Izbo!

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka

Podczas pięćdziesiątego pierwszego posiedzenia Senatu w dniu 11 grudnia 2003 r. pan senator Adam Biela złożył oświadczenie w sprawie Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego "Jary" z Warszawy. W treści tego oświadczenia pan senator stwierdził, że z akt sprawy nadużyć w SBM "Jary", prowadzonej przez prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów Barbarę Brzeską, zginęły ważne dowody: zeznania świadków, opinie biegłych itp.

Od 2000 r. prowadzę sprawy Spółdzielni Mieszkaniowej "Wyżyny", mieszczącej się, podobnie jak spółdzielnia "Jary", na warszawskim Ursynowie. Mieszkańcy wskazują na wiele nieprawidłowości i nadużyć, z których znaczna część jest w gruncie rzeczy podobna do spraw spółdzielni "Jary" opisanych przez senatora Bielę.

Zastanawiający jest jednak fakt, że mieszkańcy SM "Wyżyny" zgłosili mi, że z akt sprawy 1Ds-64/03/III, również prowadzonej przez panią prokurator z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów Barbarę Brzeską, zginęły ważne dokumenty. Ponieważ zbieżność wydaje się nieprzypadkowa, zwracam się do Pana Ministra z prośbą o objęcie spraw dotyczących SM "Wyżyny" specjalnym nadzorem.

Zwracam się również z prośbą o skontrolowanie innych spraw prowadzonych w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów, dotyczących nadużyć w spółdzielniach mieszkaniowych. Warszawski Ursynów jest jednym z największych skupisk bloków spółdzielczych w Polsce i jest również, jak wskazuje doświadczenie, kopalnią nadużyć.

 

Odpowiedź Ministra sprawiedliwości

Warszawa, 26.02.2004 r.

Szanowny Panie Marszałku!

Odpowiadając na przekazane przy piśmie z dnia 14 stycznia 2004r. Nr BPS/DSK-043-08-04 oświadczenie złożone przez Senatora Zbigniewa Romaszewskiego podczas 53. posiedzenia Senatu RP w dniu 9 stycznia 2004 r., uprzejmie przedstawiam co następuje.

Akta sprawy 1 Ds. 64/03/III Prokuratora Rejonowego Warszawa Mokotów wymienionej w oświadczeniu Pana Senatora istotnie zaginęły we wrześniu 2003 r. Na podstawie postanowienia z dnia 27 listopada 2003 r. prowadzone jest postępowanie o ich odtworzenie w całości.

W chwili obecnej postępowanie przygotowawcze w sprawie 1 Ds. 63/03/II jest kontynuowane m.in. na podstawie częściowo już odtworzonej dokumentacji pochodzącej od jednej z pokrzywdzonych, która otrzymała część kserokopii akt sprawy jeszcze przed ich zaginięciem. Postępowanie to jest w fazie początkowej.

W zakresie zaginięcia akt Prokurator Rejonowy przeprowadził służbowe postępowanie wyjaśniające, które nie doprowadziło do ustalenia okoliczności ich utraty. Prokuratorowi Okręgowemu w Warszawie polecono w związku z tym wdrożenie postępowania przygotowawczego w sprawie zaginięcia tychże akt.

Postępowanie to objęte zostało nadzorem Prokuratora Apelacyjnego w Warszawie. W zależności od wyników tego postępowania wyciągnięte zostaną konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za zaginięcie akt.

Jednocześnie pragnę wyjaśnić, że w sprawie przywołanej w oświadczeniu Pana Senatora Adama Bieli nie potwierdziły się zarzuty o zagubieniu przez prokuratora ważnych dowodów i fałszowaniu dokumentów.

W aktualnej sytuacji brak jest zatem podstaw do przeprowadzenia kompleksowej kontroli w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Mokotów. Jeśli Panu Senatorowi znane są okoliczności dotyczące konkretnych spraw, które wymagają interwencji w trybie nadzoru służbowego, proszę o ich wskazanie. W takim przypadku podjęte zostaną niezbędne działania.

Z poważaniem
z upoważnienia Prokuratora Generalnego
Karol Napieralski
Prokurator Krajowy Zastępca Prokuratora Generalnego