O partnerstwie publiczno - prywatnym

85. posiedzenie Senatu - 13, 14 i 15 lipca 2005

 

Senator Romaszewski zwrócił uwagę, że ustawa ta reguluje szczególnie wrażliwy obszar gospodarki, gdyż dotyczy styku środków publicznych i prywatnych. Dotychczasowe doświadczenia nie były dobre, wskazywały raczej na patologizację tego obszaru i ogromne możliwości korupcyjne. Współpraca publiczno - prywatna w ogromnej większości przypadków sprowadzała się do drenażu środków publicznych. Przykładem jest sprawa finansowania budowy autostrad. (patrz oświadczenie Senatora Romaszewskiego wygłoszone na 20 posiedzeniu Senatu V kadencji w dniu 5 lipca 2002 roku).

Senator zauważył, że ustawa żąda, ażeby "dokonano porównania korzyści z realizacji przedsięwzięcia realizowanego w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego z korzyściami i zagrożeniami społecznymi związanymi z realizacją tego przedsięwzięcia w inny sposób". Jest to szczególne sformułowanie z którego wynikałoby, że partnerstwo publiczno -prywatne nie niesie żadnych zagrożeń. Jest to oczywisty fałsz. Senator zwrócił uwagę, że dotychczas spotykaliśmy się raczej z zagrożeniami, jakie niesie partnerstwo publiczno - prywatne w związku z narastającą korupcją, ocenił, że jest to wyraz fascynacji pomysłem który daje dostęp do dodatkowego kapitału. To na pewno korzystne, ale przede wszystkim należy zdawać sobie sprawę z zagrożeń i pamiętać o kompletnym fiasku programu budowy autostrad bazującym na identycznym pomyśle.

Senator zwrócił również uwagę, że ta niezmiernie trudna i ważna ustawa jest rozpatrywana w pośpiechu pod koniec kadencji jako jeden z czterdziestu siedmiu punktów porządku dziennego. Trudno w tych warunkach podjąć w Senacie odpowiedzialną decyzję, ocenić, czy ta ustawa stwarza większe zagrożenia, czy też niesie większe korzyści. Senator nie poparł nowelizacji.

Więcej o dyskusji nad tym punktem na stronie Senatu RP.
patrz: stenogramy posiedzeń > 85 posiedzenie > ctrl + F > Zbigniew Romaszewski > pkt. 2