O sytuacji ludzi mieszkających w sąsiedztwie ferm

77. posiedzenie Senatu - 17 i 18 lutego 2005

 

Podczas dyskusji na temat zmian w ustawie o nawozach i nawożeniu pojawił się problem zagospodarowywania naturalnych nawozów powstających przy okazji wielkotowarowej produkcji zwierzęcej. Senator Romaszewski zwrócił uwagę na sytuację ludzi mieszkajacych w sąsiedztwie tych ferm. Senator pytał, czy istnieje jakaś koncepcja walki z powstającymi w okolicach wielkich ferm odorami. Sytuacja ludzi, którzy mają nieruchomości w pobliżu wielkiej fermy kurzej lub świńskiej jest dosyć dramatyczna, bo nagle okazuje się, że ze względu na lokalizację ich nieruchomości tracą 90% swojej wartości - zauważył Senator.

Senator Romaszewski zauważył, że dziś nie ma środków prawnych przeciwdziałania niewłaściwym lokalizacjom, nie tylko zresztą wielkoprzemysłowych ferm zwiarzęcych. Tu w Warszawie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie było w stanie wybronić się przed budową w bezpośrednim sąsiedztwie budynku, którego lokalizacja aż się prosiła o umieszczenie w nim aparatury szpiegowskiej. Za ten budynek zapłaciliśmy ostatnio chyba 80 czy 90 milionów zł. Ja nie bardzo wiem, jakie możliwości ma właściciel pensjonatu znajdującego się w odległości 500 m od obiektu, który powstaje. Nikt go o tym nie powiadamia, nikt nie pyta go o zdanie, dopiero potem okazuje się, że on po prostu nie ma możliwości funkcjonowania.

Więcej o dyskusji nad tym punktem na stronie Senatu RP.
patrz: stenogramy posiedzeń > 77 posiedzenie > ctrl + F > Zbigniew Romaszewski > pkt. 7