O Sądzie Najwyższym

30. posiedzenie Senatu - 10, 11, 12 i 13 grudnia 2002

 

Senator Romaszewski zabrał głos w kwesti regulowania spójności orzecznictwa. W ustawie o Sądzie Najwyższym mówi się, że jeżeli ujawnią się rozbieżności w wykładni prawa, to pierwszy prezes Sądu Najwyższego może przedstawić wniosek o ich rozstrzygnięcie Sądowi Najwyższemu w składzie siedmiu sędziów lub w innym odpowiednim składzie. I to jest bardzo dobrze. - stwierdził Senator. Z wnioskiem o takie rozstrzygnięcie mogą - ale tylko mogą - wystąpić również: rzecznik praw obywatelskich, prokurator generalny oraz, w zakresie swojej właściwości, rzecznik ubezpieczonych. Otóż problem jest taki, że rozpatrzenie takiego wniosku powinno być dla SN obligatoryjne, niezależnie od stanowiska pierwszego prezesa, ponieważ przekazanie takich wniosków SN powinno być dla pierwszego prezesa również obligatoryjne.

W związku z tym składam poprawkę. Chciałbym, żeby przepis brzmiał tak: jeżeli z wnioskiem, o którym mowa w §1 (dotyczącym interpretacji prawa), występuje rzecznik praw obywatelskich, prokurator generalny bądź, w zakresie swojej właściwości, rzecznik ubezpieczonych, pierwszy prezes Sądu Najwyższego przedstawia wniosek do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu w składzie siedmiu sędziów lub w innym odpowiednim składzie.

Więcej o dyskusji nad tym punktem na stronie Senatu RP.
patrz: stenogramy posiedzeń > 30 posiedzenie > ctrl + F > Zbigniew Romaszewski > pkt.12