O majątku z nielegalnych źródeł

12. posiedzenie Senatu - 21 marca 2002

 

Jeśli ludzie przynoszą w workach marki, to warto zobaczyć i zarejestrować, skąd się te marki wzięły. Za bezduskysyjną uważa senator Romaszewski kontrolę procesu wymiany walut na euro oraz włączenie do takiej kontroli Narodowego Banku Polskiego. Dyskusyjny jest natomiast według senatora realny termin wprowadzenia systemu monitoringu. Dlaczego? Jeżeli przeprowadza się prywatyzację tak gigantycznego majątku, jak majątek państwa, pojawiają się nadużycia i popełniane są przestępstwa. Senator przypomina, że każda próba ograniczenia nielegalnego wypływu pieniędzy państwowych z majątku Skarbu Państwa, doprowadzenia do większej przejrzystości transakcji i ograniczenia tajemnicy bankowej kończyła się w Senacie ogromną awanturą. Lobby neobiznesmenów było na tyle silne, że podjęcie efektywnych działań okazywało się niemożliwe.

Pierwsza była ustawa o korupcji, której projekt powstał w 1992 roku, zaś samą ustawę przegłosowano dopiero w 1994 roku, pod koniec drugiej kadencji Senatu. Sprawującym władzę politykom senator zarzuca świadomą blokadę działań, które miały ukrócić nielegalne operacje gospodarcze. Daje przykład poprzedniej kadencji, kiedy przyjmowane były kodeksy karne. Opis przestępstwa prania brudnych pieniędzy w wersji podstawowej był dopasowany do potrzeb krajów zachodnich, którym znudziło się istnienie takiej pralni jak Polska, natomiast zupełnie nic nie mówił o rzeczywistych problemach państw przeżywających transformację ustrojową.

Zaniepokojenie senatora budzi akcentowanie w dyskusji nad ustawą wydarzeń z 11 września, wskazujące na potrzebę walki z terroryzmem. Uważa, że należy walczyć z terroryzmem i być w tym solidarnym z Ameryką, ale to nie my jesteśmy mocarstwem i nie nam w pierwszej kolejności grozi terroryzm. Grozi nam natomiast rozgrabianie państwa, które może trwać nadal, jeżeli będziemy się przejmowali tym, co jest wygodne, a co niewygodne dla krajów Europy Zachodniej, zamiast myśleć o własnych interesach.

Jako zasadniczą senator określa kwestię, kto rozgrabił Polskę. Bo przecież wszyscy wiemy o zdumiewających fortunach, które nagle powstawały z niewiadomych przyczyn i pochodziły z niewiadomych źródeł. To był chleb powszedni, ale byliśmy wobec tego bezradni.

Zadania w tej dziedzinie są niezwykle poważne. Dlatego, zdaniem senatora, trudno przyjmować z entuzjazmem wydłużenie terminu wejścia w życie ustawy o przeciwdziałaniu wprowadzaniu do obrotu finansowego majątku z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł.

Więcej o dyskusji nad tym punktem na stronie Senatu RP.
patrz: stenogramy posiedzeń > 12 posiedzenie > ctrl + F > Zbigniew Romaszewski > pkt. 2