Zmiana ustawy o łączności

53. pos. Senatu RP w dniu 18 lipca 1991 roku

 

Można odnieść wrażenie, że nasz eter po prostu kipi, że mamy kilkadziesiąt programów telewizyjnych, które nawzajem na siebie nachodzą, a my to niezwykle cenne dobro właśnie zamierzamy rozdysponować - ironizował Senator. Tymczasem z empirii wynika, że programy mamy dwa i problem miejsca w eterze dla stacji telewizyjnych i lokalnych radiostacji, należy rozpatrywać w kontekście ilościowym. Może kilkaset zgłoszeń, o których słyszymy, to kropla w morzu potrzeb informacji i wszystkie się doskonale pomieszczą. W tak zwanych normalnych krajach jest ponad 12-20 kanałów.

Nie wiadomo nawet, czy w Polsce jest w tej chwili 20 poważnych zgłoszeń na uruchomienie stacji telewizyjnych i czy nie jest to problem sztuczny, podsumował Senator Romaszewski, zwracając się o stosowną informację do ministra łączności. W trakcie dalszej debaty Senator prosił o wyjaśnienie zdumiewających parametrów technicznych, zgodnie z którymi w Warszawie jest miejsce tylko dla 4 kanałów, a poza stolicą - nawet po kilkanaście.