Sierpień '80 to...

Wypowiedź Senatora Zbigniewa Romaszewskiego dla „Tygodnika Solidarność” opublikowana dnia 1 września 2000 roku

 

Sierpień '80 to...
...właściwie realizacja dwóch ważnych działań, które zostały podjęte już poprzednio. Jedno, to kwestia budowania opozycji demokratycznej w kraju, co już od pewnego czasu trwało i do czego włączali się ludzie z najrozmaitszych środowisk. Druga kwestia — chyba najważniejsza — to pielgrzymka papieża w 1979 r., kiedy to Polacy, po raz pierwszy od wielu lat, poczuli się gospodarzami własnego kraju. Te dwa czynniki złożyły się na Sierpień 1980. Na wybuch Solidarności, i to nie tylko tej przez duże "S", ale również solidarności, co jest rzeczą dużo ciekawszą.
Dla mnie Sierpień. 1980 to przejaw jakiejś ogólnej, międzyludzkiej życzliwości. Życzliwości, której ni gdy — ani do tego czasu, ani od tego czasu — nie spotkałem, kiedy ludzie chcieli razem, solidarnie budować nową Polskę, nowe społeczeństwo. Takiego zjawiska, takiej eksplozji prawdziwej solidarności, nie spotkałem już nigdy więcej.

Obok Senatora Zbigniewa Romaszewskiego wypowiedzieli się Wiesław Chrzanowski i Stefan Jurczak.