Mam wątpliwości

Wypowiedź Senatora Zbigniewa Romaszewskiego
dla tygodnika „Prawo i Życie” z 28 lutego 1998 roku

 

Boli mnie sytuacja wymiaru sprawiedliwości. Fakty - które można dostrzec gołym okiem - są zatrważające. Prawo obywatela do sądu staje się powoli fikcją. Sprawy w sądach trwają kilka lat, a cywilne nawet kilkanaście. Na sądy nakłada się coraz więcej zadań, a ich budżet pozornie tylko wzrasta, gdyż w porównaniu z wzrostem realnych wydatków prawie stoi w miejscu. Uważam, ze minister sprawiedliwości Hanna Suchocka nie poradzi sobie z tymi problemami. Ciążą na niej podejrzenia, które do tej pory nie zostały wyjaśnione. I jak to w naszym kraju bywa. wszyscy mają się świetnie. 4 czerwca 1993 r., w rocznicę odwołania rządu Jana Olszewskiego, na ulice wyjechały armatki wodne, skierowane w stronę demonstrantów. To była właśnie nasza nowa demokracja. Przypomnieć jeszcze należy nie wyjaśnioną do końca sprawę rozpracowywania prawicy przez UOP. Mam więc wątpliwości, czy Hanna Suchocka poradzi sobie z trudnymi, wymagającymi szybkich rozwiązań, problemami wymiaru sprawiedliwości. Powiem też więcej, nie wiem, czy Hanna Suchocka to najlepszy minister sprawiedliwości i prokurator generalny.