Zaskoczenie w parlamencie
po powołaniu zespołu belwederskiego

Komentarz opublikowany w „Nowym Świecie” w dniu 9 lipca 1992 roku

 

Od Redakcji "Nowego Świata":
We wtorek Belweder powoła Zespól Specjalny do spraw porządku publicznego. "Nowy Świat" zwrócił się, do przedstawicieli parlamentu z pytaniem co sądzą o tej inicjatywie oraz czy była ona usprawiedliwiona przyczynami politycznymi (np. blokada dróg przez "Samoobronę"). Oto jakie odpowiedzi uzyskaliśmy.

Senator Zbigniew Romaszewski:
Nie bardzo mam pojęcie w oparciu o jakie przepisy prawne zespól powstał Belweder, w gruncie rzeczy, nie jest instytucją konstytucyjną. Dotyczy to także Biura Bezpieczeństwa Narodowego, które jest tylko sekretariatem KOK.

Ustosunkowując się do ewentualnego związku między blokadą dróg przez "Samoobronę" a powołaniem zespołu belwederskiego Romaszewski stwierdził:
Uważam, że są instytucje konstytucyjne powołane do ochrony ładu i porządku publicznego i one powinny go w takim momencie zapewniać. Tworzenie ekstra-instytucji nie posuwa sprawy naprzód a raczej sieje zamęt i powoduje rozdwojenie kompetencji. W działaniach obejmujących porządek publiczny, bezpieczeństwo, doprowadzić to może do ich paraliżu.

Obok Senatora Zbigniewa Romaszewskiego wypowiedzieli się: Poseł Edmund Krassowski (niezależny), Poseł Jacek Maziarski (PC), Poseł Aleksander Hall (FPD-UD) i Senator Krzysztof Piesiewicz (RdR).