Apel Komisji Interwencji i Praworządności
NSZZ Solidarność

Wydany w warunkach podziemnych 15 czerwca 1987 roku

 

Motto: "Tylko wówczas, gdy człowiek ma po czucie swojej podmiotowości, gdy praca i ekonomia są dla niego - wówczas i on jest dla pracy, dla ekonomii"
z przemówienia Jana Pawła II
na Zamku Królewskim w 8 czerwca 1987 r

Wraz z przyjazdem Ojca Świętego, stanowiącym dla Polaków wielkie święto i koncentrującym na sobie pełnię uwagi społeczeństwa, władze przystąpiły do tzw. konsultacji zmian w Kodeksie Pracy.

Termin zakończenia konsultacji został ustalony na 30 czerwca br. i nożna się spodziewać, że nowy projekt zostanie przedstawiony Sejmowi do uchwalenia jeszcze podczas obecnej sesji w okresie wakacyjnym.

Swoisty charakter podjętych konsultacji uwydatnia fakt, że dotychczas nigdzie nie został ogłoszony pełny projekt przewidywanych zmian, a przedmiotem dyskusji mają być jedynie założenia, które w sposób niezmiernie nieprecyzyjny, czy wręcz bałamutny określają proponowaną nowelizację kodeksu. W tych warunkach podjęcie w pełni wiążącej, merytorycznej dyskusji jest praktycznie niemożliwe.

Należy przypomnieć, że poprzedni projekt nowelizacji Kodeksu. Pracy został na jesieni ubiegłego roku pranie jednogłośnie odrzucony przez środowiska prawnicze zgromadzone na organizowanej przez Polską Akademię Nauk konferencji w sprawie prawa pracy. Sądząc z przedstawionych założeń, nowy projekt jest praktycznie tym samym projektem, w którym utrwalono jedynie najbardziej dyskusyjne i represyjne warianty proponowane przez Ministerstwo Pracy, Płacy i Spraw Socjalnych.

Sygnalizowane przez nas zabiegi manipulacyjne władz nie mogą nikogo zaskoczyć, gdyż nieomal wszystkie zmiany kodeksu godzą w interes pracownika i stanowią regres już nie tylko w stosunku do unormowań poprzedniego Kodeksu, ale wręcz podważają zdobycze świata pracy z okresu dwudziestolecia międzywojennego.

W tym krótkim opracowaniu skupimy się tylko na tych innowacjach proponowanej nowelizacji, które szczególnie drastycznie ograniczają uprawnienia pracownicze.

  1. Proponowana, nowelizacja sankcjonuje obecny stan ograniczenia -swobód związkowych. Wbrew obowiązującej ustawie o związkach zawodowych uzależniającej przywrócenie pluralizmu związkowego od decyzji Rady Państwa, projekt nie zawiera żadnych unormowań zmierzających w tym kierunku i w ogóle nie przewiduje sytuacji działania na terenie zakładu pracy różnych związków zawodowych.
  2. Projekt przejawia wyraźną tendencję przywiązania pracownika do zakładu pracy. Uzyskuje się to poprzez:
    1. ograniczenie możliwości rozwiązywania umowy o pracę w najdogodniejszej dla pracownika formie "porozumienia stron";
    2. uzależnienia okresu wypowiedzenia, dodatku stażowego oraz nagród jubileuszowych od czasu przepracowanego w aktualnym miejscu zatrudnienia;
    3. obok dotychczasowych dolegliwości -jak utrata ciągłości pracy, obniżenie zaszeregowania, obniżenie świadczeń socjalnych, chorobowych i opiekuńczych - pracownik porzucający pracę obowiązany jest do zapłacenia zakładowi pracy odszkodowania" w wysokości 3-miesięcznych poborów. Termin "odszkodowanie" jest zupełnym nieporozumieniem, gdyż nie posiada żadnego związku z rzeczywistą szkodą wyrządzoną zakładowi pracy, a jest jedynie formą grzywny nakładanej przez zakład na pracownika i ściąganej w trybie egzekucji sądowej.
  3. Projekt ogranicza ochronę pracownika przed zwolnieniem i niekorzystną zmianą warunków pracy i płacy.
    1. "W trakcie realizacji programu uzdrawiania gospodarki" kierownictwo przedsiębiorstwa upoważnione jest do skracania ustawowego okresu wypowiedzenia, zwalniania pracowników chronionych, a także zmiany warunków pracy i obniżania pracownikom wynagrodzenia na okres do 6-ciu miesięcy w roku.
      Ponieważ termin "uzdrawianie gospodarki" nie posiada żadnego sensu prawnego i nie jest nigdzie definiowany, zaś cała gospodarka PRL znajduje się od lat w fazie uzdrawiania, to przytoczone wyżej sformułowanie nabiera charakteru normy powszechnej;
    2. W wypadku likwidacji przedsiębiorstwa wszelka ochrona pracowników zostaje zniesiona.
      Wypada tu przypomnieć, że przez 4 lata gromadzone były setki miliardów złotych na Państwowy Fundusz Aktywizacji Zawodowej. Jak głoszono, fundusz ten w wypadku koniecznych reform w systemie zatrudnienia miał zabezpieczyć wypłacenie ludziom zwalnianym odszkodowań, udzielenie kredytów na uruchomienie własnych zakładów rzemieślniczych bądź usługowych, stworzenie możliwości przekwalifikowania.
      Znalazło to praktyczne zastosowanie w roku 1981/2 w wypadku redukcji personelu administracyjnego. Nowy kodeks tego rodzaju zabezpieczenia dla ogółu zwalnianych pracowników nie przewiduje;
    3. Przewidywane przez nowy kodeks "dalsze uelastycznienie przepisów o czasie pracy" stanowi atak na konstytucyjnie zagwarantowany "8-godzinny dzień pracy i prawo do wypoczynku;
    4. Jesienny projekt nowelizacji obniżał o 20% -zarobki pracowników za okres przestoju. Jakie uregulowanie znajduje ta sprawa w nowym projekcie — tezy milczą.
  4. Projekt nowego kodeksu dąży do rozszerzenia represji w stosunku do pracownika:
    1. pozwala na nałożenie kary porządkowej bez uprzedniego wysłuchania pracownika;
    2. wydłuża dwukrotnie termin w którym zakład może podjąć decyzję o ukaraniu;
    3. pozwala na rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z pracownikiem, który dopuścił się jednokrotnego poważnego naruszenia obowiązków pracowniczych. Dotychczasowe uregulowania mówiły o wielokrotnym naruszeniu;
    4. pod groźbą utraty wynagrodzenia czyni pracownika odpowiedzialnym za jakość nie tylko własnej pracy, ale również poprzednich ogniw produkcji;
    5. niezależnie od dotychczasowych sankcji przewiduje skrócenie urlopu wypoczynkowego za każdy dzień nieobecności nieusprawiedliwionej;
    6. wprowadza przepis na mocy którego okres pracy zakończony zwolnieniem dyscyplinarnym nie będzie wliczany do stażu urlopowego;
    7. osoby które porzuciły pracę, bądź zostały uwolnione dyscyplinarnie, będą wg nowego kodeksu podlegały obowiązkowemu pośrednictwu pracy;
    8. wprowadza nowy rodzaj kary porządkowej : przeniesienie pracownika na okres do trzech miesięcy do pracy niżej kwalifikowanej i niżej płatnej;
    9. podwyższa dwukrotnie wysokość odszkodowania należnego od pracownika są wyrządzoną szkodę;
    10. zmusza kierowników zakładów pracy pod groźbą kar dyscyplinarnych do obowiązkowego stosowania zaostrzonych kar przewidzianych w kodeksie.

Wszystkie proponowane zmiany uzasadniane są potrzebami II etapu reformy gospodarczej.

Przekreślenie podmiotowości pracownika, ograniczenie swobody wyboru miejsca pracy, ingerencja w samodzielność przedsiębiorstw poprzez szczegółowy nakaz represji jako podstawowego elementu kształtującego stosunki pracownik-pracodawca - to podstawowe kierunki proponowanych zmian.

Nasuwa się jedno, ale za to zasadnicze pytanie: czy propozycje nowego kodeksu odzwierciedlają rzeczywisty kierunek zapowiadanych reform, czy też autorzy projektu świadomie bojkotują reformę gospodarczą, preferując system centralistyczno-nakazowy?

Apelujemy do wszystkich instancji i poszczególnych członków NSZZ "Solidarność" o przeciwstawienie się proponowanym zmianom.

Apelujemy do prawników, socjologów, ekonomistów, dziennikarzy o podjecie działań uświadamiających społeczeństwu i władzy niebezpieczeństwa płynące z podobnych uregulowań prawnych.

Apelujemy do członków Rady Konsultacyjnej i Rady Gospodarczej, do posłów na Sejm o rozważenie, czy możliwe jest budowanie porozumienia narodowego i sprawnie działającej nowoczesnej gospodarki w oparciu, o przymus i represję.

Apelujemy do Episkopatu Polski i całego duchowieństwa o pomoc w ratowaniu godności pracy.

W imieniu Komisji Interwencji i Praworządności
Zbigniew Romaszewski

Warszawa, 15 czerwca 1987 roku