Karty z podpisami zostały przewiezione do Ratusza w 12 pudłach. Akcja zakończyła się sukcesem, choć mniej więcej na tydzień przed jej zakończeniem Gazeta Wyborcza wieszczyła klęskę zbierających.
Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski powiedział, że przeprowadzenie referendum ma ogromne znaczenie dla budowy w Polsce społeczeństwa obywatelskiego. - Mieszkańcy Warszawy powinni poczuwać się do tego, że to oni odpowiadają i decydują o podstawowych interesach miasta - podkreślił.
- Byłoby wielką arogancją ze strony urzędu miasta, gdyby zlekceważył naszą akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum - powiedział we wtorek na placu Bankowym Mariusz Kamiński, szef warszawskiego PiS i były szef CBA.